niedziela, 17 sierpnia 2014

Siła podświadomości

Często można usłyszeć "jesteś tym, co jesz", rzadziej "jesteś tym, co o sobie myślisz". A oba te stwierdzenia są w dużym stopniu prawdziwe.

Świadome myśli, które przepływają nam przez głowę każdego dnia, odciskają się również w podświadomości, kierującej całym naszym życiem. To, jak odbieramy rzeczywistość, jak postrzegamy siebie i innych ludzi, zależy od nas samych w dużo większym stopniu niż można by przypuszczać. Jeśli wciąż popadamy w przygnębienie powtarzając sobie "Czuję potworne zmęczenie. Nie dam rady" to w naszej podświadomości powstanie przekonanie, że rzeczywiście jesteśmy wykończonymi życiem nieudacznikami. Ale czy faktycznie chcemy tacy być?

Pozytywne myślenie

Kreowanie w głowie radosnych, spokojnych i harmonijnych obrazów, wcale nie jest proste. Zwykle łatwiej jest przyswoić sobie myśli negatywne, niż te nastrajające nas w sposób pozytywny. Warto jednak przełamać się i codziennie... ćwiczyć swój sposób myślenia. Tak samo, jak rzeźbimy sylwetkę (poprzez odpowiednią dietę i trening), tak też możemy ukształtować naszą podświadomość.

pozytywnie myśląca kobieta
Szczęścia nie należy szukać w świecie zewnętrznym. Ono jest w nas samych - trzeba tylko po nie sięgnąć.

Wiara czyni cuda

Jeśli chcemy wprowadzić zmiany w naszym życiu, musimy uwierzyć, że uda nam się osiągnąć cel. Powtarzanie sobie "Jest mi dobrze, czuję się bezpiecznie i radośnie" nie zda się na wiele, jeśli będziemy wspomniane słowa wypowiadać bezmyślnie, zupełnie nie wierząc w ich sens. Jednak nabranie przekonania, że poprzez wpajanie sobie nowych prawd osiągniemy zmianę sposobu postrzegania samych siebie sprawi, że faktycznie taka zmiana zacznie w nas następować. Uwierzmy, że możemy być zdrowi i szczęśliwi. Nie zakładajmy z góry, że wizyta u psychologa i opowiedzenie mu o swoich problemach, to strata czasu.  Nie kwestionujmy zdrowego odżywiania, nie wzruszajmy ramionami, gdy słyszymy "ruch to zdrowie". Uwierzmy, że jesteśmy w stanie pomóc sami sobie, ale również że pomoc możemy otrzymać od innych. Zastąpmy "czarnowidztwo" myślami pozytywnymi i harmonijnymi. Już po kilku tygodniach codziennej medytacji i wpajaniu w siebie przekonania, że z dnia na dzień czujemy się lepiej, rzeczywiście zauważymy zmianę. Bo to myśli kształtują nas samych - jesteśmy tacy, jak one.

4 komentarze:

  1. Witam, prosze bardzo o porade. Trzy tygodnie temu poznalam co to jest ppdswiadomosc i od tego czasu staram sie z nia pracowac.Staram sie mysles pozytywnie lecz moje negatywne mysli sa silniejsze ode mnie.Przez to jeszcze bardziej sie zalamuje i oddalam swoj cel.Prosze o porade jak z tym walczyc, z tym strachem ze mi nie wyjdzie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie praca nad samym sobą jak dla mnie jest czymś ważnym i myślę, że warto tor robić. Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać artykuł https://kochamwroclaw.pl/dlaczego-nie-udaje-nam-sie-utrzymac-postanowien-noworocznych-psycholog-podpowiada-5-sposobow-na-osiagniecie-swoich-celow/ i w sumie fajnie tam psycholog się określił na temat osiągania celów.

    OdpowiedzUsuń