Przemęczenie, stres czy zaburzenia emocjonalne, prowadzą do osłabienia działania układu nerwowego - naszego "centrum dowodzenia". Gdy nie funkcjonuje on w pełni sprawnie, możemy zacząć odczuwać dolegliwości stricte somatyczne, takie jak ból brzucha czy głowy. Osłabiony układ nerwowy to także spowolnione reakcje organizmu na różnego rodzaju zagrożenia i szwankujący układ immunologiczny. To prowadzi do większej podatności na atak wirusów - przeziębiamy się częściej, a bywa, że z jednej infekcji "przechodzimy" w kolejną.
Co zatem robić, by wzmacniać odporność i unikać osłabiania naszego naturalnego mechanizmu obronnego? Warto mieć na uwadze:
- wysypianie się - niedobór snu to prosta droga do "łapania" chorób. Ile godzin powinniśmy zatem przeznaczać na sen? Tak naprawdę każdy z nas ma inne potrzeby w zakresie długości nocnego wypoczynku. Niektórym wystarcza 6 godzin, inni potrzebują 8 lub więcej. Najważniejsze jednak to czuć po przebudzeniu, że w nocy zregenerowaliśmy siły, jesteśmy odprężeni i gotowi do działania;
- odreagowywanie stresu - trudno wyobrazić sobie w dzisiejszych czasach życie w 100% wolne od zmartwień czy problemów. Jednak nie oznacza to, że nie jesteśmy w stanie podjąć skutecznej walki ze stresem. Jak? Podpowiedzi dostępne są w artykule poświęconym skutecznemu wypoczywaniu;
- odpowiednia dieta - opisana w artykule o przesileniu wiosennym dieta świetnie sprawdzi się także w sytuacjach osłabienia organizmu i gorszego samopoczucia. Prawidłowe odżywianie jest jednym z kluczy do dobrej kondycji, nie tylko fizycznej.