wtorek, 21 października 2014

Problemy z samooceną cz.1.

Miewamy je wszyscy, a podłoża problemu bywają różne. Warto jednak skupić się na tym, co nas obciąża i nie pozwala oderwać się od ziemi.

Nie zasługuję

Jeśli tak właśnie myślimy to, szansa, że wiedziemy naprawdę szczęśliwe życie, jest znikoma. Poczucie, że coś w naszej codzienności jest niezgodne z nami i naszymi pragnieniami, rodzi frustrację. Jednak czy w ogóle wiemy, jakie są nasze pragnienia?

Poznałam kiedyś młodą kobietę, tuż przed jej trzydziestymi urodzinami. Rozmawiałyśmy bardzo długo. Okazało się, że prowadzi firmę, jest osobą szanowaną w branży, poszerza swoje kwalifikacje. Ma męża, w domu układa się dobrze. 

właścicielka firmy
Realizująca się w swojej pracy, a jednak zniewolona przez przeszłość kształtującą teraźniejszość

Coś jednak było nie tak. Mówiła o swoich obowiązkach z entuzjazmem, ale pod nim czuć było rozczarowanie. W końcu wydusiła z siebie zdanie:
- Nie jestem osobą, która łatwo rozmawia o pieniądzach. Wykonuję swoją pracę najlepiej jak potrafię, ale coraz częściej muszę do firmy dokładać. Nie umiem poprosić Klientów o to, by płacili mi więcej?
- Dlaczego? - spytałam krótko - Zwiększenie wydatków, z tego co Pani mówi, jest uzasadnione.
- Jest, ale... - nerwowo przygryzła wargę - Boję się, że gdy wspomnę o konieczności zwiększenia kosztów, oni ode mnie odejdą.

Przeanalizowałyśmy całe jej życie i cóż się okazało? Że gdy była małym dzieckiem, opuścił ją ojciec. W latach szkolnych ze strony ojca nie otrzymywała niemal żadnej uwagi, a prezenty od dziadków ze strony taty były zawsze używane - po starszej siostrze ciotecznej, którą dziadkowie się opiekowali. Siostra na osiemnastkę dostała samochód, ona - naszyjnik.


- Nie było to miłe, ale nie czułam zawiści - zwierzyła mi się - Po prostu od tak dawna wpajano mi, że jestem "wnuczką drugiej kategorii", że przyjęłam to jak coś zwyczajnego. Mnie się po prostu nie należało.

To wszystko, plus początkowe niepowodzenia w szkole (nie w nauce, lecz w kontaktach z rówieśnikami) zrodziło w niej przeświadczenie, że jest  gorsza. Powinna zadowalać się tym, co ma i nie ma prawa prosić o więcej - tak przecież zawsze ją traktowano.


Dopiero po cyklu sesji terapeutycznych udało się zmienić jej sposób patrzenia na siebie. Z przestraszonej kobiety stała się osobą, której mottem było: "Dla moich Klientów staram się zawsze uzyskiwać jak najlepsze wyniki, drogą ciężkiej i uczciwej pracy. Klienci rozumieją to, akceptują zachodzące w branży zmiany i zadowoleni z moich dotychczasowych usług, chętnie ze mną zostają, pomimo konieczności zwiększenia kosztów." Powtarzała to jak mantrę, upewniając się w przekonaniu, że to ma sens. I udało się. Choć początkowo ciężko było jej w to uwierzyć, zostali przy niej wszyscy jej Klienci.

Doceniajmy się

To ważna lekcja dla wszystkich - musimy doceniać siebie samych. Inwestować w siebie, ale też dostrzegać jak wyjątkowymi jesteśmy ludźmi. Zamiast się piętnować za porażki (które zdarzają się każdemu), powinniśmy celebrować swoje sukcesy. I traktować je jak siłę napędową do cieszenia się życiem!

1 komentarz:

  1. Psychologia to nauka, która pomaga nam zrozumieć, jak funkcjonuje nasz umysł i jakie są nasze emocje. Usługi psychologa mogą być nieocenione w wielu sytuacjach, zarówno w przypadku problemów psychicznych, jak i w sytuacjach stresowych, kiedy potrzebujemy wsparcia i porady. https://dominikhaak.pl/ to strona, na której można znaleźć profesjonalną pomoc psychologa. Wielu ludzi korzysta z usług psychologa, aby poprawić swoje samopoczucie i jakość życia. Pamiętaj, że zawsze jest pomoc dla tych, którzy jej szukają.

    OdpowiedzUsuń